|
dzisiaj: 97, wczoraj: 372
ogółem: 2 217 121
statystyki szczegółowe
Brak aktywnych ankiet. |
Porażkami zakończyli zawody w Lubinie nasi Juniorzy. Starsi ulegli po słabej grze 2:1 (2:0), a Młodsi zostali poskromieni 5:2 ..
Autor Foto: K. Wyglądacz
czytaj dalej...
Źródło: "Słowo Sportowe"
Na boisku w Lubinie spotkały się dwie niepokonane drużyny. Przez pierwsze pół godziny na murawie rozgrywały się piłkarskie szachy. Przyczajeni w defensywie goście szukali okazji do kontry, natomiast Zagłębie nie potrafiło sforsować ich linii obronnych. Dopiero tuż przed przerwą ataki lubinian przyniosły skutek. – Moi piłkarze kompletnie opadli z sił, a rywale natychmiast to wykorzystali – stwierdził trener Polaru Mirosław Rokosz. Wynik otworzył Smęt, który pokonał bramkarza gości z rzutu karnego. Chwilę później do siatki trafił Piechuta i gospodarze schodzili do szatni z przewagą dwóch bramek. Wrocławianie nie zamierzali jednak składać broni i w drugiej połowie podjęli walkę. Kwadrans przed końcem Molski zdobył bramkę honorową niecodziennej urody. Zawodnik gości posłał piłkę w samo okienko bramki Zagłębia. – Po meczu przyznał mi się jednak, że było w tych trochę przypadku. Chciał dośrodkowywać, ale źle trafił w piłkę i zaskoczył wszystkich na boisku – wyjaśnił ze śmiechem trener Rokosz.
Najbliższa kolejka 31 |